#972: Brofaktura – Traditional Bock
Siedlecki browar restauracyjny Brofaktura kilkukrotnie zadziwił mnie już poziomem swoich lagerów. W zasadzie wszystkie - Baltic Porter, Dortmunder Export, Kupieckie oraz Marzen - były...
#996: Brofaktura – German Pilsner
Jednym z najlepszych piw z mieszczącego się w Siedlcach browaru restauracyjnego Brofaktura, które miałem okazję dotąd próbować, był sprzedawany pod nazwą Kupieckie pilsner typu...
#1093: Brofaktura – Double Black IPA
Jeszcze nie tak dawno black IPA było stylem na wymarciu - powszechnym był pogląd, że tego rodzaju piwa słabo się sprzedają. Ci którzy szukają...
#986: Brofaktura – 26° Imperial Baltic Porter z suską sechlońską
Suska sechlońska, czyli pochodząca z okolic Sechny śliwka węgierka suszona dymem, zaczęła robić „karierę” w polskim świecie piwa od słynnego Imperium Prunum z Browaru...
#954: Brofaktura – 26° Imperial Vanilla Coffee Milk Stout
Restauracyjny Browar Brofaktura z Siedlec przysłał mi ostatnio sporo dobroci. W przesyłkach znalazło się miejsce zarówno na style klasyczne, jak i bardziej nowofalowe -...
#1111: Brofaktura – Oat Cream Hazy IPA #002
Stęskniliście się za recenzjami hejzi ipek? ;). Przyznam się, że ja nieszczególnie. Mimo to nie chciałem, aby dzisiejsze piwo się przeterminowało - a jako...
#1037: Brofaktura – Wheat IPA (Pink Boots Blend)
Jeszcze nie tak dawno styl określany jako wheat IPA był popularny, szczególnie wśród konsumentów, którzy poszukiwali łagodniejszych, mniej goryczkowych "ipek". Dziś tego rodzaju piwa...
#1016: Brofaktura – This is… Mlecyk!
Ostatnie piwo z czerwcowych "darów losu" od Browaru Brofaktura, które pozostało mi jeszcze do zrecenzowania, to trunek dość oryginalny - nie tyle ze względu...
#978: Brofaktura – Foreign Extra Stout z kakaowcem
Po serii bardzo dobrych lagerów z Browaru Brofaktura, dziś powrócę do uwarzonych w Siedlcach piw górnej fermentacji. Do tej pory miałem okazję recenzować dwa...
#936: Brofaktura – Baltic Porter
Okolicznościową serię recenzji przygotowanych z okazji tegorocznego Święta Porteru Bałtyckiego (16 stycznia), kończę piwem teoretycznie najmniej interesującym. Bynajmniej nie nudnym, ale właśnie najmniej ciekawym,...