Apollo 19 z Browaru Setka to nietuzinkowe piwo, bowiem trudno zakwalifikować do konkretnego stylu. Ekipa Setki określa to piwo jako wędzony porter – jego parametry łapią się w widełki odpowiednie dla porteru bałtyckiego, jednak mamy do czynienia z piwem górnofermentacyjnym. Aby było ciekawiej, w zasypie znalazł się słód wędzony, który świetnie komponuje się z charakterem ciemnego piwa. Wygląda więc na to, że Apollo 19 to coś w stylu wędzonego imperialnego brown porteru. Na blogu jednak przypiszę go po prostu do kategorii smoked porter.
Jeśli chodzi o skład Apollo 19, to warto jeszcze wspomnieć, że jest to także tzw. single hop – użyto jednej, stosunkowo nieczęsto używanej odmiany chmielu – Sorachi Ace, która wnosi do piwa świeże cytrynowe aromaty, uzupełnione nutą kokosową.
Jeśli chodzi o nazwę, to odwołuje się ona do anulowanej przez NASA załogowej misji, która miała wystartować na początku lat 70. ubiegłego roku. Jej celem było lądowanie na Księżycu. Do dziś w Sieci krążą teorie, że misje Apollo 18, 19 i 20 jednak się odbyły, jednak z zagadkowych przyczyn zostały utajnione. Czy jest w tym choćby ziarno prawdy? Nie mam pojęcia, czy jest w tym ziarno prawdy, ale teorie te, choćby miały charakter spiskowy, są wg mnie warte kronikarskiego odnotowania.
Jest to drugie wędzone piwo z tego browaru, jakie recenzuję na moim blogu – nie tak dawno opisywałem bardzo ciekawą udaną, wędzoną torfem wariację na temat pilsa – tj. Viking Pilsa.
Styl: smoked porter
Ekstrakt: 19%
Alk. obj.: 7,8%
IBU: 40
Data przydatności do spożycia: 07.08.2016
Kolor: Brązowe, bardzo ciemne, w szklance praktycznie czarna, nieprzejrzyste.
Piana: Piana ładna, kremowa, gęsta, średnio obfita, trwała. Zostawia śladowy lejsing.
Zapach: Kawa, wymieszana z czekoladą, lekko podwędzana.
Smak: Kawa podszyta, gorzką, deserową czekoladą. Kawowość ponadto jest uzupełniana przyjemną, niezbyt nachalną wędzonką. Piwo delikatnie rozgrzewa w przełyku, poza tym alkohol jest niewyczuwalny. Nut charakterystycznych dla chmielu Sorachi Ace nie wyczuwam. Goryczka palona, wyraźna, wręcz wpada w lekko popiołową. Niemniej Apollo 19 jest piwem świetnie zbalansowanym.
Wysycenie: Piwo jest nisko nagazowane i sprawia wrażenie treściwego.
Bardzo smaczne piwo :). Po raz kolejny chłopaki z Browaru Setka mnie nie zawiedli. Pijąc Apollo 19, kompletnie nie czułem deklarowanych prawie 8% alkoholu, który był świetnie ukryty. Pijalność tego piwa jest wręcz na poziomie niektórych lekkich brown porterów :). Polecam!
