Tag: chorwacja
#274: Zmajska Pivovara – Pale Ale
Jeszcze do niedawna w Chorwacji - parafrazując klasyka - nie było niczego. Trafić na kraft podczas spędzanego tam urlopu było cholernie trudno - ciekawsze...
#272: Pivovara Medvedgrad – Dva Klasa
Zaczynam tegoroczną serię wpisów z recenzjami piw chorwackich. W tym roku okazało się, że w Chorwacji z kraftem jest coraz lepiej i piwa rzemieślnicze...
#228: Zagrebačka Pivovara – Tomislav
W Chorwacji byłem we wrześniu ubiegłego roku. Byłem tam już bodaj po raz 11 czy 12, ale dopiero tym razem udało mi się dorwać...
#167: Kabinet/Visibaba – Bob Barley
Seria piwnych pamiątek z urlopu dobiega powoli końca - dziś w ramach tego cyklu zaprezentuję Wam piwo, z którym mam niestety podwójny problem -...
#163: Heineken Hrvatska – Karlovačko Crno
Dziś chciałbym Wam zaprezentować kolejne piwo z chorwackiej serii - tj. jedno z tych, które przywiozłem jeszcze we wrześniu z urlopu. Ostatnio mogliście u...
#158: Bura Brew – Tornado IPA
W Chorwacji byłem 15 razy. Jedynym regionem, który nie został przez te 15 lat przeze mnie odwiedzony, jest najdalej na północ wysunięty duży półwysep...
#153: Zmajska Pivovara – Hoppy Wheat
Póki co, z kraftowych piw Chorwacji największe wrażenie wywarł na mnie Porter ze Zmajska Pivovara, którego recenzja pojawiła się pod koniec września. Jak już...
#145: Pivionica – Fulir Tamno
Z tegorocznych wakacji w Chorwacji przywiozłem łącznie 9 butelek piwa, w tym 7 kraftowych. Minął już prawie miesiąc od powrotu do domu i aż...
#140: LAB Split – Barba
Po serii kilku polskich piw rzemieślniczych, które ostatnio zrecenzowałem na moim blogu, czas sięgnąć po przedstawiciela zagranicznego kraftu. A że mam jeszcze kilka butelek...
#134: Zmajska Pivovara – Porter
Dziś na moim blogu chciałbym zaprezentować drugie po Pale Ale z Browaru Varionica chorwackie piwo rzemieślnicze, które miałem okazję spróbować w pubie Pivnica Pivac...
#132: Varionica – Pale Ale
Tak się jakoś złożyło, że w tym roku w Chorwacji byłem już chyba po raz 15. Z tych 15 lat od jakichś pięciu interesuję się piwem...
#129: Zagrebačka Pivovara – Ožujsko Amber
Chorwacja, w której bywam corocznie od 15 lat, do niedawna jawiła się jako piwna pustynia, na której można było napić się jedynie koncernowych, bezpłciowych...