Jak donosi portal Gazety Prawnej, sklepy specjalistyczne sprzedające alkohol przez Internet czeka niepewna przyszłość. A wszystko przez wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, w którym stwierdzono, że obowiązujące w Polsce prawo zezwala na sprzedaż napojów alkoholowych jedynie na miejscu, wykluczając handel na odległość. I niestety wygląda na to, że pierwsze skutki tej sentencji są już widoczne.
Bodaj jeszcze przed Bożym Narodzeniem na Facebooku można było przeczytać informację, że jeden z najdłużej działających internetowych sklepów specjalistycznych z piwem – piwa-regionalne.com.pl – musiał zaprzestać swojej działalności wysyłkowej. Początkowo enigmatyczny komunikat obecnie zaczyna być coraz bardziej zrozumiały. Wg wspomnianego wyżej portalu urzędnicy odpowiadający za wydawanie zezwoleń na sprzedaż alkoholu pod wpływem wyroku NSA zaczęli je weryfikować, przez co podmioty prowadzące sklepy w Internecie zaczynają te zezwolenia tracić. Oczywiście problem dotyczy nie tylko sklepów z piwnym asortymentem, ale także tych, którzy sprzedają inne alkohole, jak np. wina, czy whisky. Obostrzenia te uderzą nie tylko w sprzedawców, ale także w tych, którzy do najbliższego sklepu z porządnym asortymentem mają daleko, albo w tych, którzy regularnie poszukują rzadkich produktów.
O tym, że sprzedaż alkoholu przez Internet jest śliską sprawą, mówiło się już od dawna. Do tej pory jednak nikt tego tematu zbytnio nie ruszał, a interpretacja przepisów leżała w gestii urzędników. Nie jest tajemnicą, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości jest jednym z najbardziej oderwanych od rzeczywistości aktów prawnych w Polsce. Drugą podobnie odbiegającą od współczesnych realiów ustawą jest prawo prasowe. W obu dokumentach nie istnieje coś takiego jak Internet, co potrafi naprawdę mocno utrudnić życie.
Czy czeka nas koniec internetowych sklepów z piwem? Mam nadzieję, że nie, bo kilkukrotnie z tego rodzaju zakupów już korzystałem – jest to wygodne szczególnie w zimę.
