#841: Boon – Oude Geuze Boon
Imieniny to dobry czas, żeby wyciągnąć coś dobrego. Zawczasu zaopatrzyłem się w kilka (dokładnie pięć) butelek dobrze znanych i cenionych trunków typu lambik. Tak,...
#192: Cantillon – Gueuze 100% Lambic Bio
Dziś wyjątkowy dla mnie dzień - dokładnie rok temu oficjalnie ruszyła strona internetowa Chmielnika Jakubowego. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że nie żałuję decyzji...
#952: Berliner Kindl Schultheiss – Berliner Kindl Weisse Das Original
Berliner weisse to jeden z nielicznych lekkich i kwaśnych niemieckich gatunków piwa. Jest idealne na lato, chociaż obecnie pogoda na zewnątrz nie napawa optymizmem...
#319: Stone Berlin – Stone IPA
Gdy polski kraft coraz poważniej przymierza się do rozlewu piwa do puszek, w niemieckich hipermarketach bez większych problemów można trafić krafty w aluminiowym opakowaniu....
#343: Guinness – Guinness Draught
W pierwszej kolejności miałem zamiar opublikować inną recenzję (co zresztą sygnalizowałem już na moim koncie na Instagramie), jednak przez przypadek przypomniałem sobie, że Guinness Draught,...
#769: Chimay – Première
Otwierając na portalu dział "Z zagranicy" powiedziałem sobie, że muszę w końcu mocniej zabrać się za piwa zagraniczne - szczególnie te, które zaliczają się...
#122: Verhaeghe – Duchesse de Bourgogne
Gdy w ubiegłym roku ogłoszono, że Grand Championem 2015 zostało piwo w stylu flanders red ale, wszyscy byli ciekaw, jak z tym wyzwaniem poradzi...
#495: Schneider Weisse – Tap 6 Mein Aventinus
Będąc ostatnio w niemieckim hipermarkecie zaopatrzyłem się w kilka niemieckich klasyków - w tym dwa pszeniczne. Pierwszy z nich - Schöfferhofer Hefeweizen - pojawił się...
#850: Boon – Geuze Mariage Parfait
Jak już pisałem pod koniec lipca, jakiś czas temu zaopatrzyłem się przez internet w kilka dobrych lambików, czyli belgijskich dzikich piw fermentacji spontanicznej. Jakoś...
#496: Amber – Grand Imperial Porter
Był rok bodaj 2008, gdy na półki polskich sklepów trafił Grand Imperial Porter z Browaru Amber. Aż trudno uwierzyć, że od tamtego momentu minęła...
#870: Friesisches Brauhaus zu Jever – Jever Pilsener
Mieszkam rzut kamieniem od granicy z Niemcami - mimo to tamtejsze piwa pojawiają się u mnie rzadko. Nie tak dawno miałem okazję wpaść do...
#874: Boon – Framboise Boon
Uwielbiam maliny - to moje ulubione owoce, bez których nie wyobrażam sobie letnich miesięcy. Potrafię zjeść ich całą kobiałkę za jednym posiedzeniem ;). Niestety...
#266: Brasserie d’Orval – Orval Trappist
"Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć." (Ap. 13:18). Mój facebookowy fanpejdż zanotował właśnie 666...
#578: Brasserie de Rochefort – Trapistes Rochefort 10
Od ostatniego wpisu z cyklu Piwna Klasyka minęły już trzy miesiące. Jest to więc najwyższy czas, aby ponownie sięgnąć po coś klasycznego. Dobrze się...
#289: Van Steenberge – Gulden Draak
Gdy jakiś czas temu w Lidlu pojawiły się piwa belgijskie, w opinii wielu zainteresowanych najciekawszą pozycją był Gulden Draak (co na język polski tłumaczy...