15195868_378985572440227_6175028518211844176_o
fot. Hopster/Facebook

Wczoraj na moim blogu pisałem, że szczeciński browar kontraktowy Hopster zapowiedział, że w grudniu wypuści na rynek risa (czyli russian imperial stout) o nazwie Dziad Mróz. Okazuje się, że nie jest to koniec nowości, bowiem jeszcze wczoraj wieczorem chłopaki z ekipy wspomnianego wyżej kontraktowca ogłosili, że uwarzyli kolejnego mocarza, a mianowicie żytni porter bałtycki!

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardzo mile zaskoczony. Czarny Szkuner, bo tak piwo to będzie się nazywać, będzie miał 21° ekstraktu i 10% alkoholu. Po ujawnionym na Facebooku składzie surowcowym widać jednak, że parametrów tych nie udało się uzyskać tylko przy udziale słodu i trzeba było posiłkować się dodatkiem cukru. Stąd pewnie wysokie, jak na porter bałtycki, odfermentowanie. 

Reklama

Porter bałtycki w piwnym środowisku określany jest często piwowarskim skarbem Polski – przede wszystkim dlatego, że wielokrotnie polskie piwa w tym stylu były już doceniane na międzynarodowych konkursach. Jak dotąd na moim blogu pojawiło się 5 recenzji tych ciemnych i mocnych trunków: Porter Mocno Dojrzałe z OkocimiaImperium Prunum z Kormorana (w zasadzie jest to imperialny porter bałtycki), Porter Warmiński z KormoranaKomes Porter Bałtycki z Fortuny oraz Porter Bałtycki Wędzony 19º z Widawy.

PS.
Jak już piszę o Hopsterze to wspomnę jeszcze o kolejnym niusie, tym razem z ostatniej chwili. Trzecią grudniową nowością będzie Rudolf. Jeśli chodzi o szczegóły to póki co są one zagadką, ponieważ piwo przez twórców zostało enigmatycznie określone jako „winter special”.

Reklama