Jak informuje portal wszczecinie.pl, złożona przez młodzieżówkę partii Janusza Korwina-Mikkego petycja została we wtorek odrzucona przez szczecińską Radę Miasta. Przyczyną odrzucenia były ponoć względy prawne, a nie treść wniosku, który dotyczył zmiany statusu dwóch ulic Szczecina: Bulwar Piastowski oraz Bulwar Gdyński z drogi publicznej na bulwar w rozumieniu zapisów Ustawy o ochronie przyrody. To z kolei jest istotne z punktu widzenia Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zabrania bowiem spożycia alkoholu na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów. Wszystkie inne miejsca, nieujęte w powyższym zapisie, teoretycznie nie są objęte zakazem, przynajmniej tak orzekł Sąd Najwyższy w sprawie Marka Tatały.
Osobiście wątpię, żeby coś w tej materii się zmieniło i to pomimo tego, że władze miasta obiecują na ten temat dyskusję. Szczególne wątpliwości budzi we mnie fakt, że niedawno przez media przewinęły się informacje o nowym poselskim projekcie zmiany wspomnianej wyżej ustawy, który miałby zaostrzyć obowiązujące przepisy, zezwalając na spożycie alkoholu jedynie w miejscach do tego wyznaczonych. Czy coś takiego przejdzie? Mam nadzieję, że nie.