Przyszłość Browaru Leżajsk nadal nie jest rozstrzygnięta. Wiele jednak wskazuje na to, że zmieniło się stanowisko Grupy Żywiec, która nie wyklucza już sprzedaży zakładu producentowi z branży piwowarskiej.
Do tej pory mówiło się, że raczej mało prawdopodobne będzie to, że kupnem leżajskiego browaru zainteresuje się któraś z firm obecnych na polskiej scenie piwowarskiej. Zdaniem komentatorów Browar Leżajsk jest za duży, aby produkować wyłącznie tzw. piwa specjalne i za mały, aby być konkurencyjnym dla typowych browarów koncernowych, takich jak Żywiec, Lech, czy Tychy. Ponadto najwięksi gracze na rynku już teraz nie wykorzystują w pełni swoich mocy produkcyjnych.
Jak informuje Rzeczpospolita, kupnem Leżajska zainteresowała się Manufaktura Piwa, Wódki i Wina, należąca do Janusza Palikota. Swoje starania intensyfikuje gmina Leżajsk, która przygotowuje w tej sprawie list intencyjny.