Wczoraj Browar Jabłonowo pochwalił się na Facebooku, że zabutelkował… 10-miesięczny porter bałtycki ze śliwką o imperialnych parametrach 25° Plato i 9,9% alkoholu. Nie podano jednak, jaka śliwka została w nim użyta – czy suszona, czy wędzona, czy też może jeszcze jakaś inna. Uwagę zwraca również opakowanie – piwo sprzedawane będzie w czarnej, wyglądającej na malowaną (a może jest malowana?) butelkę.
Porter Podbity Śliwką, bo tak ten produkt będzie się nazywał, wg informacji udostępnionych przez Jabłonowo na rynku pojawić ma się w mocno limitowanych ilościach. Nie wiem tylko, na ile to prawda, a na ile to chwyt marketingowy. Wszystko wskazuje na to, że jest to dłużej leżakowana i urozmaicona dodatkowym składnikiem wersja piwa, które w styczniu trafiło na rynek, tj. Porter 9.
A tak nowość z Jabłonowa wygląda (pozwoliłem sobie zrobić screena z wpisu na facebookowej grupie „Fani Piwnego Craftu”):
A Wy co o tym sądzicie? Jest to tzw. „kopiejka”, inspiracja, czy może całkowity przypadek?
PS.
A propos Imperium Prunum – tak się złożyło, że jedną butelkę tego „sztosa” otrzymałem od szczecińskiego sklepu specjalistycznego „Chmiel – Świat Piwa”. Niedługo powinno więc pojawić się na moim blogu coś, na co wielu z Was czeka :). Tymczasem, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, możecie zapoznać się z moimi wrażeniami z degustacji zeszłorocznej edycji.