Piwowar domowy vs piwowar zawodowy – taki pojedynek zapowiada się w ramach trzeciej bitwy Szczecińskiej Ligi Piwowarów. Już jutro (tj. 12 października) w pubie The Office w Szczecinie w szranki staną: Marek Zdanowicz oraz Artur Molenda. Obaj zaprezentują zebranej publiczności swoją interpretację stylu double IPA. O tym, kto przejdzie dalej, tradycyjnie zdecyduje głosowanie, w którym wezmą udział ci, którzy pojawią się jutro o godz. 20:00 na ul. Osiek 10 na szczecińskim Podzamczu.

Marek Zdanowicz od dwóch lat pracuje w Nowym Browarze Szczecin, gdzie uwarzył 300 warek. W domu w piwowarstwo zaczął bawić się pół roku wcześniej. Ponadto udział w różnego rodzaju konkursach nie jest dla niego nowością – w 2015 r. zdobył trzecie miejsce na Konkursie Piw Domowych w Witnicy oraz w tym samym roku szóste miejsce w Szczecińskim Konkursie Piw Domowych w kategorii rye IPA.

Reklama

Artur Molenda ma podobny staż w piwowarstwie domowym, ponieważ warzy od 2 lat. Jego nazwisko możecie kojarzyć z poprzedniego sezonu Szczecińskiej Ligi Piwowarów, w którym zajął drugie miejsce (w finale rywalizował z Wojciechem Gaskiem) oraz z portalu polskicraft.pl. Artur był też jednym z organizatorów tegorocznego Szczecin Beer Fest. Dwa tygodnie jego brat – Marcin Molenda zaprezentował, jak się okazało, zwycięskie piwo foreign extra stout, dzięki czemu przeszedł do kolejnego etapu turnieju.

Dla formalności przypomnę zasady – podczas bitwy zaprezentowane zostaną dwa piwa we wspomnianym wyżej stylu, a zebrana w pubie publiczność drogą głosowania wybierze to, które jej najbardziej smakowało, biorąc pod uwagę opis stylu. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny, ale trzeba wcześniej wysłać swoje zgłoszenie na adres [email protected].

Link do wydarzenia na Facebooku:
https://www.facebook.com/events/1946975538874491/

Reklama