Mimo, że od wybuchu piwnej rewolucji minęło zaledwie 5 lat (tak, Atak Chmielu z PINTY obchodzi w tym roku 5 urodziny), to pośród polskich piw nowofalowych znalazły się już takie, które każdy miłośnik dobrego piwa znać powinien. Jedną z takich ikon piwnej rewolucji w Polsce jest Pacific Pale Ale z Browaru Artezan. Swoją premierę miało ono w lutym 2013 r. i szybko zdobyło serca polskich beer geeków. Od tamtej pory Pacific Pale Ale jest jednym z niewielu piw chłopaków z Błonia, które jest praktycznie cały czas dostępne w stałej ofercie browaru.
Pacific Pale Ale z Browaru Artezan to piwo w stylu pale ale, chmielone amerykańskimi i australijskimi odmianami chmielu. Jakimi? Niestety nie wiadomo, bo Artezan pod tym względem jest powściągliwy – zapewne po to, aby zostawić sobie pole do manewru przy ulepszaniu receptur. Dzięki temu można zniwelować koszty związane z drukiem nowych etykiet. Niemniej te dość lekkie, mocno chmielone, ale z niewielką goryczką piwo trafiło w gusta Polaków. Sam Pacifica piłem już wielokrotnie – jest to jedno z nielicznych piw, do których bardzo lubię wracać.
Z miłą chęcią zweryfikuję, czy po przeprowadzce z Natolina do Błonia poziom tego piwa został utrzymany :).
Styl: american pale ale
Ekstrakt: 12,5%
Alk. obj.: 5%
IBU: 45
Data przydatności do spożycia: 14.09.2016
Kolor: Złote, umiarkowanie zmętnione.
Piana: Piana obfita, trwała, choć po dłuższej chwili dziurawi się i strzępi. Zostawia całkiem ładny lejsing.
Zapach: Zapach chmielowy, słodki, cytrusowy, przypomina trochę napój typu fanta.
Smak: Dość wyraźna podstawa słodowa, uzupełniona przez słodki, intensywny profil nut chmielowych – cytrusy, białe owoce, trochę innych owoców tropikalnych, multiwitamina. Goryczka zaznaczona, choć niezbyt intensywna.
Wysycenie: Wysycenie niskie.
Pacific Pale Ale to piwo idealne dla osób dopiero wchodzących w kraft. Feeria aromatów chmielowych i stosunkowo niska, łagodna goryczka sprawiają, że piwo jest łatwe w odbiorze i jednocześnie oferuje znacznie więcej doznań w porównaniu do zwykłego jasnego lagera. Piwo naprawdę mi smakowało, choć wyższej goryczki trochę brakowało, ale rozumiem, że takie nachmielenie jest w tym wypadku w pełni uzasadnione. Polecam wszystkim początkującym! 🙂
Cena: 7,90 zł za 0,5 l w stacjonarnym sklepie specjalistycznym