Porter Warmiński z Browaru Kormoran od dawna uważany jest za jeden z czołowych łatwo dostępnych polskich porterów bałtyckich. Olsztyński browar ma tego świadomość i nie zasypia gruszek w popiele, raz na jakiś czas wypuszczając nowe piwa bazujące na wspomnianym wyżej trunku. W grudniu ubiegłego roku do kormoranowego portfolio porterów dołączyła kolejna pozycja, tj. Copernicus, będacy owocem współpracy z powiatem olsztyńskim.
Okazją dla uwarzenia Copernicusa był obchodzony w 2023 r. Rok Kopernikański, w którym przypada rocznica urodzin i 480. rocznica śmierci Mikołaja Kopernika. Jest to porter bałtycki, który ma w sobie łączyć dwa regiony silnie związane z osobą wielkiego astronoma – a mianowicie Warmię i Toruń. Zdecydowano się zatem na dobór dodatków stylizowany na połączenie lokalnych specjałów i zespolenie ich w klimacie kuchni przełomu średniowiecza i renesansu. I tak powstał porter piernikowy.
Copernicus to porter bałtycki, do którego dodano kilka składników, których kompozycja głównie kojarzy się z Bożym Narodzeniem. Są to: miód, skórka pomarańczy, goździki oraz cynamon. Mniej oczywistym i zaskakującym dla mnie dodatkiem jest z kolei kolendra, która znana jest przede wszystkim z witbierów i gose, a nie z porterów bałtyckich. Baza słodowa została oparta o słód jęczmienny, ale została też podkręcona dodatkiem ekstraktu słodowego.
Bardzo podoba mi się etykieta Copernicusa. Dodatkowo butelka z tym trunkiem trafiła to ekskluzywnie wyglądającej, ładnej tuby, na której umieszczono schemat Układu Słonecznego. Wszystko to wygląda naprawdę dobrze. Na plus też zaliczam podane na etykiecie butelki pełny skład oraz wysokość ekstraktu.
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane
Wygląd: Ciemnobrunatne, ciemnobrązowe, klarowne.
Piana: Niska, zaskakująco słabo się tworzy. Beżowa, szybko niemal całkowicie zanika.
Aromat: Czekoladowo-korzenny. Czuję cynamon i goździki.
Smak: Słodkawe, czekoladowe. Tę słodową słodycz potęguje zapewne skórka pomarańczy. Finisz przyprawowy, korzenny, piernikowy. Czuć cynamon, goździki. Goryczka niska.
Wysycenie: Niskie.
Copernicus to piwo niezłe, chociaż dla mnie trochę za słodkie. Rozumiem, że taka była na nie koncepcja, więc ciężko się o to czepiać. Najsłabiej wypada jednak aspekt wizualny, a dokładniej piana, która tworzy się z ogromnym trudem i błyskawicznie znika. Poza tym trunek jest okej, choć nie w moim typie ;).
Cena: piwo otrzymane w ramach współpracy z hurtownią Chmiel – Świat Piwa ze Szczecina