Carpio 2021

Dolina Baryczy to park krajobrazowy leżący na pograniczu dwóch województw – dolnośląskiego oraz wielkopolskiego. Słynie ona nie tylko z samej rzeki i jej walorów przyrodniczych, ale także wielkiego kompleksu stawów rybnych w okolicy Milicza, tzw. Stawów Milickich. Jest to największy ośrodek hodowli karpia w Europie, dlatego też co roku w tym regionie organizowane są Dni Karpia. Z tej okazji Browar Nepomucen wypuścił piwo Carpio 2021, promujące to wydarzenie.

Dni Karpia odbywają się aż przez 11 tygodni – od września do listopada, czyli w czasie poprzedzającym okres przedświątecznym, gdy karp trafia tradycyjnie na nasze stoły. U mnie bożonarodzeniowa Wigilia nie może się odbyć bez tej właśnie ryby – przede wszystkim w formie smażonej, chociaż jemy jej coraz mniej – karp jest wypierany przez inne gatunki, m.in. przez łososia. Wracając do Dni Karpia, to jest to cykl różnych wydarzeń – wycieczek, rajdów rowerowych, zawodów wędkarskich itp., którym przyświeca jedna, „karpiowa” właśnie tematyka.

Reklama

Browar Nepomucen od samego początku stara się promować region, w którym działa. Zaczęło się to jeszcze za czasów, gdy w Szkaradowie warzył Jacek Domagalski (który też podobne podejście prezentuje w założonym przez siebie Browarze Milicz) i jest kontynuowane obecnie, gdy głównym piwowarem Nepomucena jest Mateusz Kupracz.

Carpio 2021 to piwo w stylu herfstbok, który znany jest również jako koźlak holenderski lub jesienny. Wyewoluował on z klasycznego niemieckiego koźlaka – można powiedzieć, że jest to coś pomiędzy tradycyjnym bockiem a belgijskimi ale’ami. Jest to piwo górnej fermentacji, dzięki czemu oprócz typowych nut melanoidynowych, opiekanych i tostowych mamy też sporą ilość owocowych estrów. I w sumie byłem przekonany, że nic jeszcze z tego gatunku nie recenzowałem, a tu zonk – jednak była już tu na portalu recenzja koźlaka jesiennego. Odsyłam Was tu do tekstu opisującego piwa Leute Bokbier z belgijskiego Browaru Van Steenberge.

Na etykiecie recenzowanego dziś piwa mamy oczywiście karpie, na których umieszczono kolorowe obrazy/rysunki, które zapewne są związane z Dniami Karpia oraz charakterystycznymi punktami Doliny Baryczy. Całość jest kolorowa, ale też jednocześnie przejrzysta. Umieszczono na niej sporą liczbę informacji, chociaż zabrakło pełnego składu – wyszczególniono surowce bez podawania szczegółów na ich temat.

O Browarze:

Browar Nepomucen mieści się w Szkaradowie w dolinie rzeki Baryczy, na granicy Dolnego Śląska i Wielkopolski. Działa od 2015 r., a jego założycielami są Piotr i Mariusz Musielakowie. Aktualnie jego głównym piwowarem jest Mateusz Kupracz.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś – zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku:

  Polub Chmielnik Jakubowy na Facebooku

Skład piwa Carpio 2021:

woda, słody jęczmienne, chmiel, drożdże.

Piwo pasteryzowane, niefiltrowane

Parametry piwa Carpio 2021:

Styl: koźlak jesienny
Ekstrakt:
 15,8° Plato
Alk. obj.:
 6,7%
IBU:
 1/6 w skali własnej browaru
Hop rate: b/d

Data przydatności do spożycia: 18.03.2022

Barwa: Miedziane, pod światło wpadające w pomarańcz.
Piana: Niska, niezbyt ładna. Sporo średnich pęcherzyków. Opada prawie cała – zostaje jedynie cieniutka, nieregularnego kształtu wyspa oraz przyklejona do ścianek szkła obrączka.
Aromat: Melanoidyny, trochę karmelu, sporo kandyzowanych i suszonych owoców.
Smak: Carpio 2021 to przede wszystkim trunek melanoidynowy – dominują nuty tostowe, opiekane, gdzieś w tle delikatny karmel. Dalej pojawia się sporo owocowości – wyczuwam na pewno rodzynki, daktyle, może figi. Piwo sprawia wrażenie lekkiego, nie przytłacza ani nie zakleja. Goryczka delikatnie zaznaczona na finiszu.
Wysycenie: Niskie.

Miłe zaskoczenie. Po Carpio 2021 spodziewałem nudnego piwa, a okazało się, że całkiem sporo się tu dzieje. Zastrzeżenia można mieć jedynie do wyglądu, piana nie należy do najpiękniejszych ;). Nie jestem specjalistą od koźlaków jesiennych, ale myślę, że pod względem aromatu i smaku jest tu wszystko to, co powinno być. Smaczne piwo.

Cena: piwo otrzymane w ramach współpracy ze sklepem specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa ze Szczecina

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd:
72 %
Aromat:
85 %
Smak:
90 %
Poprzedni artykuł#1071: Artezan – Bałwan
Następny artykułFortuna wypuściła porter bałtycki z płatkami z beczki po bourbonie
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
1072-nepomucen-carpio-2021Miłe zaskoczenie. Po Carpio 2021 spodziewałem nudnego piwa, a okazało się, że całkiem sporo się tu dzieje. Zastrzeżenia można mieć jedynie do wyglądu, piana nie należy do najpiękniejszych ;). Nie jestem specjalistą od koźlaków jesiennych, ale myślę, że pod względem aromatu i smaku jest tu wszystko to, co powinno być. Smaczne piwo.