Jak przeczytać można na profilu Doctora Brew, ekipa tego wrocławskiego browaru, zdecydowała się na nawiązanie współpracy z firmą Czarnków S.A., która w dwóch swoich zakładach warzy piwa, sprzedawane później pod trzema markami: Czarnków, Gniewosz oraz Konstancin. Zawarta umowa zakłada, że część piwa docelowo przeznaczona na eksport będzie warzona w Kamionce.
Jak poinformował dzisiaj na swoim blogu Tomek Kopyra, początkowo piwa z Kamionki (tj. z otwartego niedawno browaru, w którym obecnie działa instalacja warzelnicza przeniesiona z zamkniętego jakiś czas temu Konstancina) będą pasteryzowane i niemal klarowne, co jest pewną nowością w przypadku browaru spod znaku otwieracza do kapsli, znanego dotąd z mocno zmętnionych trunków ;). Będzie tak jedynie przez pewien czas, ponieważ Doctorzy na poważnie planują wykorzystywanie refermentacji – i to zarówno w Kamionce, jak i w Bartku, który nadal będzie przez nich maksymalnie wykorzystywany. Cechą charakterystyczną piw warzonych dzięki współpracy z Czarnkowem będzie inny niż dotychczas kształt etykiety.
Pierwszymi piwami uwarzonymi w Kamionce będą nowości, które ukażą się na rynku w tym tygodniu – Orange IPA i Yellow Sub.
BTW wyszły chyba na jaw jakieś zmiany organizacyjne w spółce, która dotychczas nazywana była Grupą Gontyniec. Przypomnę, że dobrych parę lat temu spółka Gontyniec kupiła obiecujący wówczas Browar Czarnków. Od tamtej pory wg wielu osób rozpoczęło się pogarszanie jakości czarnkowskich piw (a przede wszystkim kultowego Noteskie Eire). Obecnie wygląda na to, że Czarnków stał się wiodącym brandem w tym przedsiębiorstwie.