Gdy w sierpniu recenzowałem uwarzone w ramach Kuźni Piwowarów 2019 Black IPA, byłem przekonany, że innych piw z tegorocznej edycji nie uda mi się już spróbować. Zapewne bym tego mocno żałował, dlatego jak tylko zobaczyłem w szczecińskim Chmielu piwo Kuźnia Piwowarów 2019: Brut IPA z Browaru Jan Olbracht Rzemieślniczy, długo nie zastanawiałem się nad jego zakupem.
Brut IPA pojawia się dziś po raz pierwszy wśród recenzji na moim portalu. Styl ten przywędrował do nas oczywiście z USA i początkowo wydawało się, że będzie on hitem na miarę new englandów, wobec których brut ipy były niejako w opozycji. Podczas warzenia tego rodzaju piw używa się bowiem specjalnych enzymów – a dokładnie to amylazy, która rozkłada pozostałe w brzeczce po zacieraniu cukry złożone na proste. W efekcie tego w czasie fermentacji zjadają wszystko, co się da i przerabiają głównie na alkohol i dwutlenek węgla. Produktem finalnym jest więc bardzo wytrawne piwo o stosunkowo wysokiej zawartości alkoholu, która w tym wypadku często przekracza połowę wartości ekstraktu.
Tak też mamy w przypadku piwa Kuźnia Piwowarów 2019: Brut IPA, uwarzonego według domowej receptury autorstwa Sebastiana Makowskiego. Z 14° Plato ekstraktu wyciągnięto aż 7,2% alkoholu. Tego jednak się spodziewałem. Niespodzianką natomiast były dla mnie użyte chmiele. Byłem nastawiony na amerykańskie odmiany, a tu szok – w składzie znalazły się wyłącznie polskie – Zula, Pałacowy, Iunga oraz Zibi. Wszystkie dostarczyła polska firma PolishHops. Dwie z nich – Pałacowy oraz Zibi – są rzadko spotykane nawet w polskim krafcie. Ponadto w recepturze znalazły się: słód jęczmienny, płatki ryżowe, płatki owsiane, drożdże FM-54 oraz enzym glukoamylaza.
Piwo jest pasteryzowane i niefiltrowane.
Styl: brut IPA
Ekstrakt: 14° Plato
Alk. obj.: 7,2%
IBU: b/d
Data przydatności: 27.12.2019 r.
Kolor: Złote, opalizujące.
Piana: Początkowo ładna, całkiem obfita, sztywna i drobna. Po chwili pojawia się więcej więcej większych pęcherzyków, jednak półcentymetrowa warstwa utrzymuje się przez cały czas. Zostawia ładny lejsing.
Zapach: Słodowy, z wyraźnymi nutami owocowymi i kwiatowymi.
Smak: Piwo jest wytrawne, na finiszu wręcz alkoholowe. Baza słodowa praktycznie nie istnieje. Chmiel manifestuje się w kwiatowo-owocowy sposób – jabłko, morele, gruszki, winogrona. Goryczka umiarkowana w kierunku niskiej.
Wysycenie: Umiarkowane.
Jakkolwiek zdecydowanie bardziej wolę mniej alkoholowe piwa, to można powiedzieć, że Kuźnia Piwowarów 2019: Brut IPA to popisowy numer polskich odmian chmielu. Dały one sporo ciekawych nut – głównie owocowych i kwiatowych. Muszę przyznać, że fajnie to wszystko zagrało.
Cena: 8,50 zł za 0,5 litra w szczecińskim sklepie specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa
