Warzone przez Browar PINTA A’la Grodziskie będzie dostępne pod nową nazwą. Brzmieć ona będzie eiksizdorG, czyli podobnie jak poprzednio, tyle że pisane od tyłu i bez członu „a’la”. O tej decyzji zapewne zdecydowały względy prawne.
O tym, że jest pewien problem z nazwą „Piwo Grodziskie”, wiedzieliśmy przynajmniej od 2015 r., kiedy to na rynek trafiły piwa z reaktywowanego Browaru Grodzisk. Jego flagowy produkt – właśnie grodzisz, który w przeszłości był warzony właśnie tam – zaczął być wówczas dostępny pod nazwą „Piwo z Grodziska”. Zakładam, że oryginalny znak towarowy, który został zarejestrowany w Urzędzie Patentowym w 2005 r., może należeć do Lech Browarów Wielkopolskich lub Kompanii Piwowarskiej, która obecnie jest częścią japońskiego koncernu Asahi. Ale to tylko moje gdybanie ;).
Co ciekawe, kwestia użycia nazwy „Piwo Grodziskie” zostało już uregulowane w 1929 r., kiedy to zastrzeżono ją jako produkt regionalny, produkowany jedynie w Grodzisku Wielkopolskim.
eiksizdorG z Browaru PINTA ma ekstrakt na poziomie 7,8° Plato, zaś zawartość alkoholu wynosi 2,5%. PINTA warzy piwo w tym stylu od 2011 roku. Od tamtego czasu na rynku pojawiło się kilka jego wersji, różniących się recepturą, oznaczanych numerkiem w nazwie. Obecnie całość zasypu stanowi słód pszeniczny wędzony dymem z dębu. „Pintowa” interpretacja grodzisza jest chmielona wyłącznie jedną odmianą Lubelski.
PS. Nową nazwę ciężko wymówić na trzeźwo, a co dopiero po kilku piwach ;).