Piwa typu pastry sour nie należą do moich ulubionych, ale nie jestem też ich jakimś zagorzałym przeciwnikiem. Bardziej pasują mi imperialne pastry stouty, ogólnie ciemne deserowe piwa, ale w przypadku jasnych – jakoś to nie działa. Jeszcze w przypadku typowo owocowych sourów jest trochę łatwiej – dobrze wspominam choćby Pool Party Fantasy z kooperacji Maltgardena, sklepu Bierland i agencji Ostecx Créative. Dziś jednak nie zajmę się owocową stroną tego stylu, ale tą bardziej deserową. „Bohaterem” tym razem będzie Double Gelato Mango Lassi z Browaru Funky Fluid.
Double Gelato Mango Lassi to piwo, które ma naśladować znany, tradycyjny indyjski napój na bazie jogurtu i mango, który jest zazwyczaj doprawiony kardamonem. Czasem dodaje się nieco kwasowości przez dodanie soku z limonki, czy cytryny. Napój ten świetnie łączy się z ostrymi potrawami, łagodząc odczucie ostrości. Dobrze też orzeźwia w cieplejsze dni. Ciekaw jestem, czy podobnie będzie z piwem, które wypuszczone zostało przez Funky Fluid.
Double Gelato Mango Lassi to dość mocno piwo o ekstrakcie na poziomie 21° Plato i zawartości alkoholu 8%. Niestety, jakimś cudem nie zrobiłem „kontry” puszki tego piwa i nie zanotowałem sobie umieszczonych tam informacji. Muszę się więc posiłkować informacjami znalezionymi w internetach – jeśli wkradnie się jakaś nieścisłość, to przepraszam. Niemniej trunek ten w swoim składzie zawiera zarówno mango, kardamon oraz sól. Całość została dosłodzona laktozą oraz zakwaszona sokiem z limonki oraz kwasem mlekowym wyprodukowanym bakteriami Lactobacillus plantarum i rhamnosus. Za piwną bazę odpowiada kompozycja słodów jęczmiennych, pszenicznych, płatków owsianych i pszennych. Do nachmielenia użyto odmiany Cascade.
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane
Data przydatności do spożycia: 10.05.2022
Kolor: Ciemnopomarańczowy, wpadający w brąz. Mętne.
Piana: Niezbyt imponująca, umiarkowanie trwała.
Aromat: Intensywnie owocowe, mango. Obecna jest też przyjemna przyprawowość od kardamonu.
Smak: Mega treściwe, przyjemnie kwasowe od limonki i jednocześnie słodkie i słone. Mango jest wyraźne, ale – o dziwo – nie jest słodkie, zalepiające. Sól jest wyczuwalna, podbija inne smaki i dodaje przyjemny słony posmak, kojarzący mi się trochę z lodami „słony karmel”. Mimo pokaźnego ekstraktu i wysokiego woltażu, Double Gelato Mango Lassi jest trunkiem całkiem fajnie pijalnym. Alkohol jest świetnie ukryty.
Wysycenie: Niskie, w kierunku umiarkowanego.
Tu miało być zdjęcie „kontry” puszki, ale o nim zapomniałem :(.
Miłe zaskoczenie – to chyba pierwsze „deserowe” pastry sour, które mi smakowało. Muszę przyznać, że Funky Fluidowi całkiem zgrabnie udało się osiągnąć efekt mango lassi (choć muszę przyznać, że nigdy tego koktajlu nie piłem). W smaku wyraźnie wyczuć można i mango, i kardamon. Do tego nie jest przesłodzone, ale też i przyjemnie kwasowe. Całość – pomimo całkiem pokaźnego ekstraktu i stosunkowo dużej zawartości alkoholu – nie przytłacza, a wręcz jest całkiem orzeźwiające. Double Gelato Mango Lassi nie jest za słodki, a alkohol świetnie jest ukryty. Oby więcej takich imperialnych pastry sourów – jest to chyba najlepsze piwo w tym stylu, jakie piłem :).
Cena: piwo otrzymane w prezencie