Piwa dymione to coś, co się kocha lub nienawidzi. Ja zdecydowanie jestem w tej pierwszej grupie. Bardzo ubolewam, że różnego rodzaju rauchbiery w Polsce nie przyjęły się w gustach konsumentów. Nawet grodzisz w regularnej produkcji ostał się chyba tylko w Browarze Grodzisk. Wielka szkoda – szczególnie, że jeszcze kilka lat temu Tomasz Kopyra próbował lansować hasło „w Polsce się dymi”, promujące warzenie piw wędzonych. Niestety, zakładanego celu nie udało się uzyskać i te mocno wyróżniające się swoim smakiem i aromatem trunki nie są obecnie jakoś przesadnie łatwo dostępne. Na szczęście w sklepach specjalistycznych spokojnie można nabyć klasykę wśród piwnych wędzonek, czyli piwa Schlenkerla warzone w browarze Heller-Bräu Trum. Dziś zajmę jednym z bardziej cenionych tamtejszych piw, którym jest Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock.
Leżący w Górnej Frankonii Bamberg, w którym mieści się browar Heller-Bräu Trum słynie z piw wędzonych. Miejsce, w którym dziś można napić się Schlenkerli, ma długą historię – tawerna ta powstała bowiem w XV wieku. Swoją nazwę piwo to zawdzięcza Andreasowi Graserowi, który w XIX wieku został właścicielem lokalu. Był on częściowo niepełnosprawny, a jego charakterystyczny sposób chodzenia określano czasownikiem „schlenkern”. Aktualna nazwa browaru Heller-Bräu Trum pochodzi z kolei od nazwiska obecnego właściciela, który jest potomkiem w szóstym pokoleniu wspomnianego wyżej Andreasa Grasera. W latach 60. jego potomkowie – Elisabeth (z domu Graser) i Jakob Trum odkupili Schlenkerlę od państwa. Obecnie browar produkuje kilka rodzajów piwa – wśród nich jest jedno, przy produkcji którego nie używa się słodu wędzonego. Mimo to wciąż zachowuje ona dymiony posmak, ponieważ cała instalacja warzelnicza jest wręcz przesiąknięta tymi aromatami.
Słowo „Urbock” możemy przetłumaczyć z języka niemieckiego na polski jako „prakoźlak”. Jest w tym sporo sensu, ponieważ zanim zaczęto wykorzystywać przemysłowe suszarnie słodu wykorzystujące gorące powietrze, używano do tego palenisk z otwartym ogniem. Z tego względu wszystkie piwa były mniej lub bardziej wędzone w smaku. Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock jest ikoną tego stylu. Na miejscu w lokalu jest dostępne co roku jesienią od października do grudnia. Jest to dość mocne jak na koźlaka piwo dolnej fermentacji, do produkcji którego wykorzystuje się słód dymiony drewnem bukowym. Piłem je już wielokrotnie i zapamiętałem je również jako wyraźnie ciemne – ciemniejsze niż większość znanych mi bocków. Kojarzę też sporą goryczkę, co zdają się potwierdzać informacje zamieszczone na stronie browaru, z których możemy wyczytać wzmiankę o 40 IBU. To mniej więcej tyle, ile mają pilsy. Zobaczymy, czy będzie to odczuwalne w bardziej ekstraktywnym piwie :).
Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock jest dostępny w charakterystycznych pękatych butelkach typu euro. Etykieta nawiązuje do stylu historycznego – znajdziemy na niej tekst napisany niemieckim gotykiem. Bardzo ładnie to wygląda i nie sposób pomylić tego piwa z czymś innym :).
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o innym piwie z serii Schlenkerla, zapraszam Was do lektury recenzji wędzonego marcowego.
Data przydatności do spożycia: 07.2021
Wygląd: Bardzo ciemnobrązowe, pod światło ładne rubinowe przebłyski. Klarowne.
Piana: Żółto-beżowa. Obfita, drobna i gęsta. Bardzo trwała, zostawia ładny lejsing.
Aromat: Wyraźnie wędzony, ogniskowy. Sporo nut kojarzących się ze spalonym drewnem.
Smak: Pycha. Intensywnie dymione, w typie ogniskowym. Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock to piwo mocno słodowe, pełne w smaku, ale nie słodkie – głównie za sprawą wyraźnych nut kawowych, palonych. Dalej mamy koźlakowe melanoidyny, przypieczony spód od ciasta, przyjemną gorzką czekoladę, trochę karmelu. Finisz z zaznaczoną goryczką – paloną, ale chyba też i chmielową. Na języku i podniebieniu zostawia dłuuuugi wędzony posmak.
Wysycenie: Umiarkowane.
Genialne piwo. W zasadzie nic więcej nie trzeba pisać. Piwa spod marki Schlenkerli wciąż są najwyższej światowej klasy „wędzonkami”. Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock to trunek bardzo pełny, treściwy, pełen smaku. Dla wszystkich miłośników rauchbierów jest to pozycja obowiązkowa. Naprawdę warto na nie polować :).
Cena: 11,50 zł za 0,5 litra w sklepie internetowym