Rozwijana przez Brokreację seria Trip-Hop jest już całkiem pokaźna. Pod tym szyldem ukazało się już 12 potrójnie chmielonych hop gunem piw. Różnią się one głównie chmieleniem, chociaż i w zasypie występują różnice. Do tej pory miałem okazję próbować tylko jedno – od tamtej recenzji minął już ponad rok! Najwyższy więc czas ponownie sprawdzić, jak wygląda sytuacja z formą tych interesująco zapowiadających się piw. A zatem dziś na tapecie znalazło się Trip-Hop 09 Topaz & Hallertau Blanc & Idaho.
Hop gun to ciekawe ustrojstwo. Ma kształt przypominający rakietę albo działo i umożliwia chmielenie na zimno poprzez cyrkulację piwa w towarzystwie sporej ilości chmielu. Urządzenie to zostało opatentowane przez firmę BrauKon. Aktualnie z jego możliwości korzysta już kilka polskich browarów, m.in. Brokreacja.
Na etykiecie piw Trip-Hop mamy różnego rodzaju stwory – podziwiam wyobraźnię grafika, który je zaprojektował :P. Na butelce Trip-Hop 09 Topaz & Hallertau Blanc & Idaho mamy dla przykładu jakąś hybrydę koali z… pająkiem :P. Srogie piguły, milordzie ;). Z punktu widzenia blogera ważniejsze od samych kwestii estetycznych są informacje co do parametrów i składu. Tu Brokreacja dobrze się spisała – praktycznie wszystko jest. Brakuje jedynie miejsca warzenia, które jednak zostało podane na Facebooku.
Jeśli chodzi o użyte chmiele to w zasadzie wszystkie z nich są stosunkowo rzadko spotykane. Hallertau Blanc pochodzi z Niemiec i daje aromaty mango, ananasa, grejpfruta i agrestu, o owocowo-kwiatowym bukiecie białego wina. Topaz to z kolei australijski chmiel goryczkowy wnoszący do piwa nuty owoców tropikalnych. W opisie odmiany Idaho mamy takie akcenty jak: morela, pomarańcza, czerwony grejpfrut, papaja, żywica sosnowa i czarna herbata.
Data przydatności: 25.10.2020
Kolor: Złociste, opalizujące.
Piana: Ładna. Puszysta, drobna, gęsta. Dość obfita i trwała. Zostawia ładny lejsing.
Zapach: Chmielowy, cytrusowy (limonka) z domieszką białego wina – takiego a’la riesling.
Smak: Nie powala. Liczyłem na intensywniejszą chmielowość przypominającą białe wino. Tymczasem nuty chmielowe ciężko w tym wypadku jakoś konkretnie opisać – może trochę grejpfrutów, może białe winogrono. Do tego jest sporo czysto zbożowej słodowości – piwo jest półwytrawne, dość pełne. Tekstura gładka, jakby śliska. Na finiszu intensywna, zalegająca w gardle, łodygowa goryczka.
Wysycenie: Powyżej średniego.
Do wyglądu piwa Trip-Hop 09 Topaz & Hallertau Blanc & Idaho ciężko się doczepić. Podobnie jest z aromatem – ten jest naprawdę bardzo dobry. Za to smak mnie rozczarował. Jak na mocno nachmielone piwo było tu sporo nut słodowych, które trochę za bardzo kontrowały posmaki chmielowe, które tym samym były jakieś takie nijakie. Niby były obecne, ale ciężko było je jakoś sensownie opisać. Może gdyby piwo było świeższe, byłoby lepsze. Na minus zaliczam też niezbyt przyjemną goryczkę – pewnie od chmielu Topaz.
Cena: 11,95 zł za 0,5 litra w sklepie specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa w Szczecinie