Double/imperial IPA to jeden z tych stylów, które na przestrzeni lat od wybuchu piwnej rewolucji w Polsce, wyraźnie ewoluował. Początkowo podwójne ipy były ciężkie, słodowe i mocne. Czasami zacierała się wręcz granica między double IPA a american barley wine. Dziś triumfy świętują za to imperiale w typie new englandów – mocno zdradliwe, sesyjne i soczkowe double IPA. Jak w tych realiach poradzi sobie imperialna ipa w wariancie west coast? Sprawdźmy na przykładzie IIPPAA z Browaru PINTA.
Dla przypomnienia tzw. „west coasty” charakteryzują się wytrawną, lekką bazą słodową, przez co cały balans smaku i aromatu jest przesunięty mocno w kierunku chmielowości. Dobry west coast powinien więc być rześki i intensywnie goryczkowy. Aby to osiągnąć Browar PINTA postanowił sięgnąć po pewne modyfikacje w sposobie użycia chmielu. I tak po pierwsze zastosowano podwójne chmielenie oraz wykorzystano tzw. DryHopnik – specjalny system do rozdrabniania granulatu chmielowego i jego cyrkulacji w piwie podczas leżakowania. Można więc śmiało określić IIPPA jako DDH double IPA.
Umieszczony na etykiecie skład IIPPAA prezentuje się następująco: woda, słody jęczmienne (pale ale, pilzneński), cukier, chmiele (Simcoe, Citra, Columbus, Falconers Flight). Trunek przefermentowany został drożdżami US-05. Tych, co zdziwi obecność cukru w składzie, uspokajam – nie trafił on tam jako surowiec dosładzający. Został on bowiem dodany przed fermentacją, dzięki czemu drożdże mogły głębiej odfermentować brzeczkę – co dało wytrawniejsze, ale też i mocniejsze piwo.
Piwo jest pasteryzowane i filtrowane.
Pomimo że PINTA od już od jakiegoś czasu warzy u siebie, to cały czas trafiam na piwa warzone jeszcze na kontrakcie. Nie inaczej jest w przypadku dzisiejszej recenzji :).
Styl: west coast double IPA
Ekstrakt: 18° Plato
Alk. obj.: 8,1%
IBU: b/d
Data przydatności: 24.04.2020 r.
Kolor: Ciemnobrunatne, nieprzejrzyste.
Piana: Niska, drobna. Opada do szczątkowej, nieregularnej warstewki.
Zapach: Cytrusowy, lekko cebulowy. Gdzieś w tle pojawia się alkohol.
Smak: Jak na double/imperial IPA IIPPAA jest piwem wytrawnym – a obiektywnie umiarkowanie słodkim. Ciężko jednak stwierdzić na ile za sprawą nut słodowych, a na ile odczucie słodyczy wniosły chmiele. Trunek jest wyraźnie chmielowy – w smaku wyczuwam głównie dojrzałe owoce, takie jak mandarynka, pomelo, grejpfrut, może białe owoce. Goryczka dość wysoka, trochę piekąca w przełyk, co jest zapewne spowodowane przez chmielenie na zimno oraz alkohol.
Wysycenie: Niska, w kierunku umiarkowanego.
Fajne double IPA. Ciężko się tu do czegoś przyczepić – mamy tu wszystko, co nam się obiecuje na etykiecie. Z drugiej strony ciężko też powiedzieć, aby IIPPAA wywołała u mnie jakiś efekt wow. Ot, jest to naprawdę solidne, przyjemne w odbiorze piwo. Hopheadzi są na pewno usatysfakcjonowani :).
Cena: piwo otrzymane w prezencie