Jasne, ciemne i pszeniczne to taki żelazny zestaw, który jeszcze niedawno w swojej ofercie miał praktycznie każdy browar restauracyjny. Obecnie się to zmieniło, ale nadal w wielu miejscach te trzy rodzaje piwa stanowią rdzeń, który jest zawsze dostępny. Oprócz nich do oferty trafiają piwa specjalne, które pojawiają się rotacyjnie. Co ciekawe, właśnie na taki zestaw trzech piw trafiłem będąc w gdańskim Browarze Piwna – tak po prawdzie spodziewałem się nieco ciekawszego wyboru. No, ale o pilsie i weizenie mogliście już przeczytać na moim blogu – teraz przyszedł czas na Gdański Ciemny Lager.
Dostępne w browarach restauracyjne „Ciemne” to zazwyczaj piwo w stylu monachijskie ciemne (munich dunkel). Jest to trunek łagodny, przystępny. W jego smaku można znaleźć akcenty melanoidynowe, karmelowe, chlebowe, opiekane, ale także orzechowe, czekoladowe, a nawet kawowe. Chmiel zazwyczaj nie odgrywa większej roli.
Gdański Ciemny Lager został nalany do identycznej butelki jak w przypadku Pilsa i Pszenicznego. Jest to butelka malowana, bez „tradycyjnej” w swojej formie papierowej, czy też foliowej etykiety. Na szyjkę nałożona została natomiast mini etykietka, przypominająca może nieco krawatkę z podstawowymi informacjami na temat tego piwa – ekstraktem i zawartością alkoholu. Jest też podany ogólnikowy skład i data przydatności do spożycia (tu zaznaczę, że piwo piłem jeszcze w terminie – już po degustacji czekało trochę na opisanie na blogu ;)). Poza tym nie znajdziemy tu żadnych informacji na temat użytych słodów, czy chmieli.
Więcej o browarze przeczytacie w relacji z mojej wizyty w Gdańsku.
Styl: ciemny lager
Ekstrakt: 13° Plato
Alk. obj.: 5,8%
IBU: b/d
Data przydatności: 26.05.2019 r.
Kolor: Bursztynowe, herbaciane. Klarowne.
Piana: Beżowa, umiarkowanie obfita. Syczy i bardzo szybko opada do obrączki.
Zapach: Biszkoptowy, opiekany, pojawia się sporo czekolady.
Smak: Gdański Ciemny Lager to piwo zdecydowanie słodowe w smaku – królują nuty opiekane, biszkoptowe, uzupełnione przez czekoladę i kawę zbożową. Po chwili ujawnia się niestety dużo mokrego słodu, co daje niezbyt przyjemny efekt. Gdzieś w tle pojawia się jakby delikatny diacetyl. Goryczka niska.
Wysycenie: Umiarkowane, w kierunku wysokiego.
Gdyby nie ta nie do końca przyjemna dla mnie słodowość, Gdański Ciemny Lager byłby przyjemnym, łatwym w odbiorze „ciemniakiem”. Profil nie jest całkowicie czysty, gdzieś w tle pojawiał się delikatny diacetyl. Co ciekawe, miałem okazję spróbować próbkę tego piwa z kranu na miejscu w browarze i tam diacetyl był dużo wyraźniejszy. Ot, można powiedzieć, że jest to takie typowe piwo „do obiadu” ;).
Cena: 13 zł za 0,33 litra w browarze