Ostatnim piwem z tegorocznej „chorwackiej” serii będzie vienna lager z browaru, który na moim blogu pojawił się już dwukrotnie. I dwa razy mnie dość mocno rozczarował. Wszystko wskazuje na to, że Bujska Pivovara – bo o tym browarze mowa – ma jakiś problem z rozlewem, ponieważ jego piwa pomimo refermentacji w butelce były do tej pory utlenione. Sprawdźmy więc, czy trzecie piwo – San Servolo Premium Crveno Pivo – potwierdzi tę teorię.
Lager wiedeński, znany też pod angielską nazwą vienna lager, nie należy do moich ulubionych stylów. Zwykle dzieje się w nim niewiele – w smaku króluje słód oraz nuty opiekane, melanoidynowe. Często ociera się to o karmel, którego jednak w profilu smakowym tego piwa być nie powinno. Chmiel nie odgrywa tu wielkiej roli, chociaż obecna na finiszu goryczka powinna dodawać do smaku nieco charakteru. Prawda, że nie brzmi to olśniewająco? 😉
Bujska Pivovara to browar znajdujący się w pobliżu miejscowości Buje na półwyspie Istria – jest to jedyny nadmorski rejon Chorwacji, w którym nie byłem ;). Na początku był to jedynie niewielki browar, obecnie jednak powstał tam cały kompleks rekreacyjny – z hotelem, restauracją oraz SPA, w którym oferowane są gościom m.in. kąpiele piwne.
Styl: vienna lager
Ekstrakt: 11,9° Plato
Alk. obj.: 5,4%
IBU: b/d
Data przydatności do spożycia: 10.2019
Kolor: Bursztynowe, opalizujące.
Piana: Niska, sporo średnich i większych pęcherzyków. Nieładna.
Aromat: Trochę miodu, sporo suszonych owoców.
Smak: Mocno utleniony. Jest dużo suszonych owoców, w typie kompotu z suszu. Te uzupełniane są przez karmelową słodowość. Podobnie jak w zapachu, tak i tu jest też miód. Goryczka niska, praktycznie jej nie ma.
Wysycenie: Niskie.
No i znowu mamy utlenienie. Nie wiem, jak to się dzieje w Bujskiej Pivovarze, ale mają z tym ewidentny problem. Wydawałoby się, że refermentacja w butelce powinna temu zapobiec – żywe drożdże zjadają w pierwszej kolejności właśnie tlen. Na szczęście oksydacja poszła w przyjemnym, owocowym kierunku, jednak miód też jest obecny. Tak czy siak, San Servolo Premium Crveno Pivo to nieudane piwo z tego browaru. Ciekawostką jest to, że APA było przegazowane, natomiast tu dwutlenku węgla jak na lagera było wręcz za mało.
Cena: piwo otrzymane w prezencie