Saison to styl, który zdecydowanie nie należy do moich ulubionych – może dlatego, że nie trafiłem jeszcze na takie piwo tego rodzaju, które by mi posmakowało. W Polsce zwykle są to piwa dość mocne, słodowe i mulące, z nutką belgijskiej przyprawowości. Gdy usłyszałem, że Browar Zamkowy Cieszyn podjął się eksperymentu i zdecydował się na dość daleko idącą interpretację saisona, czyli Cieszyński Dark Saison – tj. ciemną wersję z wiórkami dębowymi z beczek po sherry oloroso. Brzmi to oryginalnie, ale boję się tego, że piwo będzie przez to przekombinowane i za Chiny nie będzie to przypominać gatunku, do którego został teoretycznie przypisany przez twórców.
Klasyfikacje sędziowskie dopuszczają generalnie dość duże widełki, zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak również o smak saisona. Jednak ciemny, czy też „dark” saison to już jest raczej jakaś hybryda z dark ale niż czysty rasowo przedstawiciel stylu. Saison w swej typowej formie powinien być piwem dość słodowym, co powinno być uzupełniane estrami i kontrowana przyprawowością. Dopuszczalna jest również umiarkowana chmielowość. Jednak domyślam się, że w przypadku Cieszyńskiego Dark Saisona wszystko to można będzie o kant tyłka rozbić – tyle będzie to miało wspólnego, z tym co kojarzy nam się w pierwszej chwili z tego rodzaju piwem ;).
Jak się domyślam, nie byłoby Cieszyńskiego Dark Saisona, gdyby nie Red Roeselare Ale, czyli Grand Champion z 2015 r., a więc coś w stylu flanders red ale. Ciekaw jestem, czy gdyby inne piwo wygrało Konkurs Piw Domowych w Cieszynie, to tak szybko mielibyśmy możliwość napicia się piwa z płatkami dębowym firmowanego regularną marką Browaru Zamkowego w Cieszynie. Obstawiam. że nie ;). Trochę martwi mnie obecność słodu karmelowego w składzie – na szczęście jest też słód czekoladowy, który – mam nadzieję – przykryje karmel. Tak, czy siak – jestem zaintrygowany ;). Szczególnie, że płatki dębowe z beczki po sherry nie są zbyt często używane przez polskie browary.
Wypada w tym miejscu wspomnieć, czym jest sherry oloroso. Jest to hiszpańskie wino wzmacniane poprzez dodanie brandy. W przypadku oloroso wzmacnia się je do woltażu 17,5% i wystawia na działanie tlenu, dzięki czemu zyskuje nuty charakterystyczne dla utlenienia, znane nam również z mocnych ciemnych piw. Najczęściej wspomina się o posmaku wiśni, śliwki, czy też innych czerwonych owoców, których obecność w piwie przypomina wręcz wino.
Jako, że ostatnio piwo z Browaru Zamkowego w Cieszynie piłem aż rok temu – degustowałem wówczas witbiera. trzeba w ramach przypomnienia naskrobać kilka słów. Jest to zabytkowy, XIX-wieczny browar, który powstał w ramach książęcego majątku Habsburgów. Ciekawostką jest to, że w czasach bardziej nam współczesnym – został kupiony przez Heinekena i wszedł do należącej do niego Grupy Żywiec, z której w ubiegłym roku został wydzielony. Nie oznacza to jednak, że zaszły w nim zmiany właścicielskie, ponieważ w dalszym ciągu właścicielem cieszyńskiego browaru.
Styl: ciemny saison
Ekstrakt: 15%
Alk. obj.: 7%
IBU: b/d
Cena: piwo otrzymane w ramach współpracy ze szczecińskim sklepem specjalistycznym Chmiel – Świat Piwa