W Policach — w mieście, w którym mieszkam — od wielu lat działa hotel Dobosz. Nie tak dawno jego właściciel wybudował i otworzył hotel Hamilton w Świnoujściu, w którym powstał restauracyjny Browar Dobosz. Do Świnoujścia nie mam daleko (przynajmniej w linii prostej), ale jakoś mi tam nie po drodze, stąd też tamtejszych browarów na ten moment nie udało mi się odwiedzić. Dlatego też bardzo się cieszę, że piwa z Browaru Dobosz są lane z beczki w jednym z lokali w położonej nad Zalewem Szczecińskim Trzebieży. Ostatnio spróbowałem tam Pilsnera.
W Trzebieży piwa z Browaru Dobosz można napić się w lokalu IglooCafe, działającej na terenie Kompleksu Rekreacyjno-Plażowego, w bezpośrednim pobliżu plaży. W czasie mojej krótkiej wizyty dostępne były tam dwa piwa ze świnoujskiego browaru — Lager oraz Pilsner. Jako że pilsy bardzo lubię, to właśnie po taki trunek sięgnąłem na miejscu oraz postanowiłem zakupić butelkę na wynos do domu — aby móc zrecenzować sobie Pilsnera na spokojnie w domowym zaciszu. Lokal IglooCafe udostępnia możliwość nalania serwowanych do litrowych krachli, czyli butelek z zamknięciem pałąkowym (niestety bezzwrotnych).
Dużym problemem w przypadku Pilsnera z Browaru Dobosz jest kompletny brak informacji na jego temat. Na stronie internetowej Browaru Dobosz nie znajdziemy nawet informacji o zawartości alkoholu. Na tę natrafiłem dopiero na Untappd. Czego się więc spodziewam? Powiem ogólnie — czystego, rześkiego lagera z wyraźną goryczką.
O Browarze:
Browar Dobosz powstał w 2020 r. Dysponuje on 20-hektolitrową warzelnią Kaspar Schulz oraz kadzią filtracyjną, garem, warzelnym z bojlerem zewnętrznym, z podbudową Whirlpool oraz pojemnikiem na środki czyszczące.
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane
Barwa: Złociste, opalizujące.
Piana: Obfita, drobno- i średniopęcherzykowa. Bardzo trwała, zostawia ładny lejsing.
Aromat: Chmielowy, ziołowy, przyjemnie słodowy, czysty.
Smak: Jest goryczka! I to wyrazista, przez chwilę pozostająca w gardle. Jest przyjemna, ziołowa, taka jak powinna być. Pilsner to piwo orzeźwiające, czyste i sesyjne, szybko znika ze szklanki. Nie mamy tu żadnych niepożądanych nut.
Wysycenie: Umiarkowane.
Przyjemne piwo, które mnie zaskoczyło wyrazistą – jak na standardy restauracyjne – goryczką. Ponadto Pilsner to piwo czyste, rześkie, sesyjne. Litr trunku szybko zniknął i bynajmniej nie była to kwestia upału za oknem ;). Miłe zaskoczenie, ponieważ czytałem kilka niepochlebnych opinii na temat jakości Browaru Dobosz.
Aha, wrażenia z degustacji na miejscu w lokalu i w domu były analogiczne ;).
Cena: 30 zł za litrową butelkę (krachlę)