PINTA Classics: Belgian Abbey Single

Belgijskie piwa klasztorne kojarzą się nam zazwyczaj z trzema stylami: dubblem, triplem oraz quadruplem. Zdecydowanie mniej znanymi piwami są belgian single, czyli najlżejsze oraz najsłabsze pod względem alkoholu piwa z tej grupy. W Polsce mało kto zajmuje się tym stylem – ostatnio został on wzięty na tapet przez Browar PINTA, który wypuścił go w ramach serii PINTA Classics. I tak, dziś mam okazję przetestować piwo PINTA Classics: Belgian Abbey Single.

Każdy z klasztornych stylów piwa miał inne zastosowanie, sięgano po nie przy różnych okazjach. Belgian single było trunkiem najbardziej powszednim – codziennym dla mnichów, ale również serwowanym dla pielgrzymów przybywających do opactwa.

Reklama

– Jasne, goryczkowe i wysoko odfermentowane piwo. Wyróżnia się owocowo-pikantnym charakterem od belgijskich drożdży i chmielową, kwiatowo-przyprawową nutą na lekkiej, słodowej podbudowie – pisze o swoim piwie Browar PINTA.

Obecne piwa w stylu belgian single różnią się jednak nieco od swoich klasztornych protoplastów i wyewoluowało tak, aby bardziej odpowiadało dzisiejszym trendom. Czasem mówi się, że jest to klasztorny odpowiednik pilsa, od którego różni się przede wszystkim użyciem belgijskich szczepów drożdży o estrowo-przyprawowym profilu. Belgian single ma mniejszą słodycz, większe odfermentowanie, mniej rozbudowaną słodowość i jest bardziej skoncentrowany na chmielu niż Belgian Pale Ale. W odróżnieniu od belgian blonde’a singlowi bliżej est do belgian tripla.

W przypadku piwa PINTA Classics: Belgian Abbey Single użyto wyłącznie słodu jęczmiennego, a do nachmielenia użyto ekstraktu Flex (do kotła) oraz odmiany Talus (do whirlpoola). Piwo przefermentowały drożdże Lallemand Abbaye Belgian Style Ale.

Najbardziej znanymi przedstawicielami tego stylu są: Achel 5° Blond, St. Bernardus Extra 4, Westmalle Extra, Westvleteren Blond. W Polsce swego czasu wziął się za niego Browaru Trzech Kumpli, warząc Noviciusa.

Na koniec warto wspomnieć, że seria PINTA Classics powstała z myślą o sprzedaży wyłącznie w sieci Lidl.

O Browarze:

PINTA to browar, od którego zaczęła się piwna rewolucja w Polsce. Browar ten został założony w 2011 r. przez Ziemowita Fałata, Grzegorza Zwierzynę oraz Marka Semlę. Początkowo warzył kontraktowo w Browarze na Jurze oraz w Zarzeczu, a w 2019 rozpoczęto produkcję w stacjonarnym Browarze PINTA w Wieprzu.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś – zachęcam do polubienia naszego profilu na Facebooku:

  Polub Chmielnik Jakubowy na Facebooku

Skład piwa PINTA Classics: Belgian Abbey Single:

woda; słody jęczmienne: pilzneński, Abbey Malt; cukier; chmiele: do kotła: Flex, na whirlpool: Talus™; drożdże: Lallemand Abbaye Belgian Style Ale.

Piwo pasteryzowane, niefiltrowane

Parametry piwa PINTA Classics: Belgian Abbey Single:

Styl: belgian single
Ekstrakt:
12° Plato
Alk. obj.:
 5,5%
IBU:
 b/d
Hop rate: b/d

Data przydatności do spożycia: 21.01.2023

Barwa: Złociste, opalizujące.
Piana: Niska, sycząca, dość szybko opada. Pozostawia na powierzchni cieniutką wysepkę o nieregularnym kształcie.
Aromat: Delikatny, przyprawowy, fenolowy, ze słodowym niuansikiem.
Smak: Lekkie, zwiewne, wytrawne, ocierające się o wodnistość. W smaku piwa PINTA Classics: Belgian Abbey Single dominują przyprawowe fenole z nutą owocowych estrów. Finisz wyraźnie goryczkowy. Goryczka dość długa, ale przyjemna i szlachetna. Piwo bardzo sesyjne, szybko znika ze szklanki.
Wysycenie: Dość wysokie.

PINTA Classics: Belgian Abbey Single
PINTA Classics: Belgian Abbey Single

Dla jednych PINTA Classics: Belgian Abbey Single będzie typową „nudną Belgią”, ja jednak uważam to piwo za ciekawe. Faktycznie, jest lekkie, zwiewne o przyprawowo-chmielowym charakterze. Mamy tu całkiem wyraźną goryczkę. Wszystko to sprawia, że trunek ten jest mega sesyjny, świetny na upały. Dobre piwo.

Cena: 7,99 zł za 0,5 litra w markecie

Reklama
PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd:
70 %
Aromat:
85 %
Smak:
85 %
Poprzedni artykułWieści Tygodnia #315
Następny artykułBrowar Za Miastem warzy już u siebie
Jakub Siusta
Nazywam się Jakub Siusta. Jestem rodowitym poli­cza­ni­nem, pocho­dzę więc z obsza­ru, które wciąż pozo­sta­je piwną pusty­nią na mapie Polski – zarów­no pod wzglę­dem dzia­ła­ją­cy­ch bro­wa­rów i ini­cja­tyw kon­trak­to­wy­ch, jak rów­nież pod wzglę­dem cie­ka­wy­ch loka­li i wyda­rzeń oko­ło­piw­ny­ch. Dlatego na moim blogu mam zamiar posta­wić na pro­mo­cję tego wszyst­kie­go, co dzie­je się w samym Szczecinie, ale także na zachod­nio­po­mor­skiej sce­nie piw­nej.
1154-pinta-pinta-classics-belgian-abbey-singleDla jednych PINTA Classics: Belgian Abbey Single będzie typową "nudną Belgią", ja jednak uważam to piwo za ciekawe. Faktycznie, jest lekkie, zwiewne o przyprawowo-chmielowym charakterze. Mamy tu całkiem wyraźną goryczkę. Wszystko to sprawia, że trunek ten jest mega sesyjny, świetny na upały. Dobre piwo.