Browar PINTA regularnie rozszerza swoją linię produktową PINTA Classics, w ramach której piwa trafiają wyłącznie do sklepów sieci Lidl. Obecnie seria ta liczy sobie pięć piw, z czego dwa – Roggenbier i Coffee Stout – już trafiły do działu z recenzjami Portalu o Piwie. Trzecim piwem, którym właśnie dziś się zajmę jest PINTA Classics: Extra Special Bitter.
Extra Special Bitter to dość zapomniany w Polsce styl wywodzący się z Wysp Brytyjskich. To najmocniejszy wariant bittera, który charakteryzuje się słodowym, karmelowym smakiem z wyrazistą goryczką i wyczuwalnymi nutami chmielowymi. Mogą się też w nim pojawić akcenty orzechowe i ciasteczkowe, a także estry owocowe. Z uwagi na dość sporą – jak na brytyjskie, „pubowe” style – zawartość alkoholu, mogą się też pojawić nuty alkoholowe. Finisz powinien być wytrawny.
– Słodowo-chmielowe, bursztynowe piwo górnej fermentacji z dodatkiem angielskich słodów i chmieli. Posmaki biszkoptowe i karmelowe wspierają nuty chmieli aromatycznych – tak o swoim piwie pisze Browar PINTA.
Do nachmielenia tego trunku użyto odmian East Kent Goldings oraz Lubelski, a na goryczkę dodano ekstrakt chmielowy Flex. W zasypie znalazły się słody jęczmienne (5 rodzajów) oraz płatki pszeniczne.
Co ciekawe, Browar PINTA od dawna ma w swojej ofercie extra special bittera – mam tu na myśli piwo Angielskie Śniadanie. Początkowo miałem wątpliwości, czy przypadkiem nie są one identyczne i tylko sprzedawane pod dwoma różnymi etykietami. Po szybkim researchu okazało się, że jednak różnice w składzie są i raczej nie da się uznać oba piwa za klony ;).
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane
Data przydatności do spożycia: 22.11.2022
Barwa: Ciemnobursztynowe, wpadające w brąz.
Piana: Umiarkowana, beżowa, drobno pęcherzykowa. Średnio trwała, zostawia śladowy lejsing.
Aromat: Słodowy, opiekany, tostowy, sporo przypieczonego spodu od ciasta. Pojawia się też trochę karmelu.
Smak: Dobre. Początkowo pojawia się sporo słodowej, melanoidynowej słodyczy okraszonej karmelem i sporą dawką przyjemnie goryczkowego chmielu o charakterze ocierającym się o tytoń. W tle pojawia się trochę owoców – takich trochę suszonych, czy też kojarzących się z jakimiś powidłami. Bardzo dobre i sesyjne piwo.
Wysycenie: Umiarkowane
Nie spodziewałem się wiele po tym piwie, ale PINTA Classics: Extra Special Bitter okazał się naprawdę smacznym trunkiem, który bardzo szybko zniknął ze szklanki. W aromacie i smaku mamy wszystko, co dobry ESB powinien mieć. Nie żałuję zakupu :).
Cena: nie pamiętam